Gwiazda Bydgoszcz - POLONIA BYDGOSZCZ 1:4

Mecz rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia, ponieważ już w 3. minucie objęliśmy prowadzenie. Z rzutu rożnego dośrodkowywał Rafał, a na bliższym słupku głową piłkę do bramki skierował Emil. Kolejne minuty, to nieustanne ataki i pewna gra w defensywie. Efektem tego był drugi w tym spotkaniu gol Emila, tym razem po dośrodkowaniu Kuby Zdziebło. Była to już 14. bramka w sezonie naszego napastnika! Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie, mimo kilku dogodnych sytuacji i sporej liczby celnych strzałów. Dobre zawody rozgrywał bramkarz Gwiazdy broniąc uderzenia Dawida, Emila i Kuby Zdziebło. Na dodatkową pochwałę zasługuje „Floras”, który raz po raz odbierał piłkę rywalom w środkowej strefie boiska.
W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Nasi zawodnicy raz po raz dochodzili do sytuacji, jednak brakowało skuteczności i dokładności przy wyprowadzaniu kontrataków. Dopiero w 65. minucie znakomitą akcję prawą stroną przeprowadził wprowadzony po przerwie Mateusz Bończyk, piłka trafiła na lewą stronę do Rafała, a ten znakomicie dośrodkował na głowę... oczywiście Emila i było 3:0!
Chwilę później wykorzystaliśmy kontratak i na 4:0 po minięciu bramkarza piłkę do pustej bramki skierował Rafał, pieczętując swój znakomity występ w tym spotkaniu. W 73. minucie gospodarze zdobyli bramkę honorową, po ogromnym nieporozumieniu naszych obrońców i sytuacji sam na sam od połowy boiska.
Mecz zakończył się wynikiem 1:4. Gra mogła się podobać, choć chwilami na boisku rządził przypadek. Grząska i śliska murawa nie ułatwiała zadania naszym zawodnikom, którzy mimo trudnych warunków starali się cierpliwie konstruować akcje ofensywne. Docenić należy również grę całego bloku defensywnego, grającego w tym spotkaniu pewnie i bezpiecznie.

Gwiazda Bydgoszcz - Polonia Bydgoszcz 1:4

0:1 - Kopterski 3' (Piekuś)

0:2 - Kopterski 13' (Zdziebło)

0:3 - Kopterski 65' (Piekuś)

0:4 - Piekuś 70' (Kopterski)

1:4 - 73'